Weekend-owe love & Share Week 2016


Taka ze mnie blogerka, że jak trafię na ciekawe miejsca to się w nich zaczytuje i zapatruję tak bardzo, że własne progi opuszczam czasami na bardzo długo. Ostatnie moje wpisy dotyczyły Wielkanocy a wcześniejsze Xmas. Tragedia.
Bloger nie tylko pisze On też czyta!!!

No i proszę ......
Miało być tak pięknie, a tu problem już na starcie. Dzisiaj ostatni dzień SHARE WEEK, a ja nie mogę z mojego urządzenia za cho..... wejść na stronę www.andrzejtucholski.pl!!!!
Jak tylko otwieram stronę wyskakuje komunikat, że Internet Explorer wykrył problem i musi zamknąć stronę itd. Podejrzewam, że to grubsza sprawa, no i nie pytajcie proszę dlaczego IE, a nie inna przeglądarka.
Wymyśliłam rozwiązanie. Nie będę bawić się w przeinstalowywanie systemu bo nie znam tej zabawy, wykorzystam komputer syna. Post powstanie na moim sprzęcie a resztę zrobię, tam jeśli to nie zadziała, to bardzo, bardzo będzie mi smutno, że moje głosy nie trafią do moich ulubieńców i nie wzniosą ich na wyżyny, ale nie traćmy nadziei.

Andrzej w tym roku postawił na JAKOŚĆ i WAŻNOŚĆ danego autor w naszym życiu.
Oto moja trójca.

Te trzy blogi, te trzy wspaniałe kobiety są moją inspiracją zarówno na co dzień jaki na przyszłość.

Najdłużej znam Karolinę z bloga zyj-kochaj-tworz, obserwowałam jej przemianę i to jak skrupulatnie dążyła do celu jakim było porzucenie pracy w korporacji na rzecz własnej firmy. Po prostu ją podziwiam. Karolina pomaga kobietom budować unikalne miejsca w sieci oraz projektuje wizualne elementy marki. Ponadto dzieli się z czytelnikami nową zdobytą wiedzą oraz własnymi strategiami działania, które wykorzystuje na co dzień w firmie.

Paulę z bloga refreszing znam nieco krócej, uwielbiam jej metamorfozy wnętrz, pomysły na ciekawe DIY oraz porady. To dzięki niej w moim domu pojawiła się stara szafa marki STAG a na niej stoją walizki w stylu vintage, w których przechowuję sezonowe ubrania oraz torebki. Paula zawsze służy poradą i inspiruję do działania.
Dekorowanie wnętrz, aranżacje przestrzeni domowej oraz wszelkiego rodzaju majsterkowanie jest moim drugim zajęciem zaraz po szyciu.

A skoro mowa o szyciu to przedstawiam  bloga/markę Noszki i ich twórczynię Martę. Od kiedy w moim domu pojawiła się maszyna, zmieniło się wszystko. Zawsze szukałam na siebie pomysłu, czego to ja nie wymyślałam aż wstyd pisać. Dlaczego Marta, bo jest dla mnie autorytetem w dziedzinie jak nie być krawcową z zawodu i szyć. Marta jest samoukiem, zaczynała szyć torby, później, kominy i apaszki dla dzieci, to wystarczyło aby stworzyć własną markę i cieszyć się szyciem.
A wiecie dlaczego Noszki. są takie fajne - bo powstają w gorącej atmosferze sypialni. Na tym nie koniec, gdy Marta opuszcza domową manufakturę prawdopodobnie wybiera się na Maszyno-Robótki, czyli warsztaty dla dzieci. Jest niesamowita!

Dziewczyny doceniam Waszą pracę i w ramach podzięki przesyłam Wam Weekend-owe Love


Jeśli znacie dziewczyny to dajcie znać w komentarzu na FB justynamdmx pod linkiem to tego wpisu.

Buziaki
Justyna

Etykiety: