Chodź ze mną do łóżka!!!


...pierwsze o czym pomyślałam widząc hasło - MIEJSCE, szkoda tylko, że dopiero później doczytałam człon drugi....
...marzę o nim rano gdy wychodzę do pracy i wieczorem, gdy wracam do domu,
...w nim odpoczywam,
...uwielbiam czytać przed snem, czasami obejrzę film,
...jak lody, to tylko w łóżku, Häagen-Dazs oczywiście - tuż przed snem, podobno odchudzają?
...dzięki dobrodziejstwom techniki jest zawsze connected z .... interentem rzecz jasna!
...czasami zalane łzami, innym razem pęka ze śmiechu,
...a PORANEK? jest zawsze interesujący i zaskakujący... kładę się sama a rano...


w weekend istne szaleństwo:


...przytulanie, gilganie, wygłupy, zabawa, śmiech, jest tłoczno, ciasno i hot, ostatnio  wskakuje też  Żaba, kumkamy wtedy do rana, gwar, emocje i hałas jak w miejscu publicznym,
...i chociaż co wieczór powtarzam: - Dzieci, lalki i misie do łóżek!!!!
... już nie dziwi mnie widok poranny i o zgrozo KOCHAM ten mój zwariowany Wielki-mały świat!!!!


Buziaki
Justyna

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Każda z przedstawionych/widocznych na zdjęciu osób/postaci posiada swoje własne miejsce spoczynku - łóżko, łóżeczko czy kącik. Osoby zdegustowane i totalnie przeciwne takim praktykom - niech zasypiają samotnie, albo ZIELENIEJĄ z zazdrości!...  WAS zapraszam do łóżka????!!!!!
Wpis w ramach#blogujezowsiankaikawa, taki mały myk 4w1 -  ograniczam pisanie nad blogowanie he!!!!

Etykiety: , , , ,