Wiedźmy, zmory i inne potwory...


(foto: Turcja 2014)

W nocy z 23 na 24 wróciliśmy z naszych wyczekanych od lat wakacji, wyspałam się i zaraz tego samego dnia na 18 do pracy. Ogarnięcie domu po 10 dniowej nieobecności i po powrocie zajęło trochę czasu, pozałatwianie spraw, zakupy, praca.... praktycznie dopiero wczoraj znalazłam czas na nadrobienie zaległości na ulubionych blogach. I nawet chciałam coś naskrobać u siebie, ale Gabryś mi nie pozwolił:
- Cześć mamo, co robisz?
- Czytam sobie synku.
- To możesz to zostawić i iść ze mną poprzytulać?
- Mogę.
No bo jak tu odmówić takiemu słodziakowi, korzystam póki mogę, za kilka lat nie będzie nawet chciał buziaka na pożegnanie, no ale wracając do tematu.
Jakiś czas temu mając już dość odpowiedzi na pytania typu: kiedy wakacje, kiedy moje urodziny, kiedy Halloween, kiedy święta???  Przedstawiłam Zosi jak to wygląda chronologicznie, nie spisywałyśmy, nie rysowałyśmy - chociaż to ciekawy pomysł, aby przedstawić to na jakimś plakacie, że też wcześniej nie pomyślałam.
A wiec najpierw wakacje, gdy wrócimy z wakacji będzie Halloween, potem urodziny mamy, następnie Christmas, Nowy Rok, urodzinki Gabrysia, urodzinki taty, urodzinki Zosi albo Easter. To nasza podstawowa lista, wiadomo są jeszcze inne wydarzenia, ale żeby się nie rozdrabniać i żeby Zosia zapamiętała jest krótko i zwięźle.
To naprawdę działa, bo nie zarzuca mnie mnóstwem pytań tylko:
- Czy teraz już będzie Halloween, bo wróciliśmy z wakacji?

(no może nie jest to perfekcyjnie działanie, bo muszę podawać ile dni zostało do..., ale jest lepiej, zrobienie tego w formie plakatu/kalendarza to chyba nie głupi pomysł, z takim okienkiem do przesuwania, a niech sobie liczy...)
Zgodnie z listą powinnam dzisiaj rozwodzić się nad naszym pobytem w Turcji, ale tak nie zrobię, dodam tylko, że to były nasze pierwsze wspólne wakacje z prawdziwego zdarzenia, jesteśmy bardzo zadowoleni, wspomnienia pozostaną na długo, piosenki wakacyjne powtórzyliśmy przy kolacji, zdjęć mamy mnóstwo a czasu na relacje jeszcze więcej, bo nie szybko będzie możliwość na kolejny taki wypoczynek.
W związku z tym dzisiaj kilka naszych archiwalnych fotek w ramach inspiracji na
Halloweenowe Party i nie tylko, a o pobycie w Turcji będę pisać przy okazji.

Wróżka i biały królik z kapelusza na imprezie w przedszkolu.

Pirates Day
Zosia jako Kapitan Jack Sparrow


Czarownica Zosia/ Szkolny bal karnawałowy

Tematyczne urodziny Evangeline/ Doc McStuffins


Sylwestrowe Bats


Hulk z siostrą Justyną

Zeszłoroczna ekipa Halloweenowa

Stroje w większości wykonane w domowym zaciszu, zazwyczaj w ostatniej chili z tego co matka gdzieś tam nazbierała, kupiła przy okazji, albo kiedyś tam zrobiła.
To tyle na dzisiaj mam nadzieje, że Wam się spodobają nasze wariację, że nikogo nie zgorszą a raczej zainspirują.
Dobrej Nocy
ps. Mam wieści, że jutro Nasza ekipa będzie 2 x większą!!

Etykiety: , ,